Eric Bartov
Chłopak który był dla niego prawie jak syn. Kiedy tylko się poznali (wiele lat temu) traktował go niezwykle cieple i starał się mu pokazać, iż jego dar nie jest taki straszny. Znany przez niego jako Anthony. Później musiał uciekać. Później nie mógł już znaleźć Eric'a. Może i by nie przyznał się do tego, ale bardzo to go dotknęło. Szukał go naprawdę długo. A teraz, gdy już powoli o nim zapominał spotkali się w Dante's Academy. Od razu go rozpoznał - bo kto by nie rozpoznał swojego "syna"?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz